Wyprawa Stanisława Poniatowskiego do kraju Goldów i Oroczonów
Syberia zawsze kusiła podróżników i odkrywców. Przyciągała swoją niezwykłością, niedostępnością. Wprawdzie Polakom to miejsce nie kojarzy się zbyt dobrze ze względu na bolesne doświadczenia historyczne, ale nawet ci, których spotkał zesłańczy los i którym przymusowo przyszło tu mieszkać, starali się nie tylko odnaleźć w nowej rzeczywistości, lecz często podejmowali własne badania nad rdzennymi mieszkańcami tej ziemi, jej fauną i florą. Pierwsze wyprawy naukowe na Syberię zaczęto podejmować na przełomie XIX i XX wieku. Jedną z nich była ekspedycja polskiego etnologa i antropologa Stanisława Poniatowskiego (1884-1945) do Kraju Nadamurskiego.
Ekspedycja wpisywała się w panujący wówczas nurt badań mających wykazać poprawność tezy o azjatyckim pochodzeniu Indian, którzy wg tej teorii poprzez Aleuty i Alaskę przedostali się na kontynent amerykański i tam rozprzestrzenili. Przedsięwzięciu patronował Uniwersytet w Oksfordzie, Muzeum Pensylwańskie, Smithsonian Institution oraz Rosyjska Akademia Nauk.
Wyprawa rozpoczęła się 10 maja 1914 r.; do pierwszej badanej wioski Sakaczialan Poniatowski, w towarzystwie ośmiu asystentów, dotarł w połowie czerwca. Badaniami objęto głównie ludy tunguskie, przede wszystkim Olczów, Gilaków, Oroczonów i Nanajów.
Brak lądowych szlaków komunikacyjnych, trudności z organizacją sprawnego transportu i wykorzystanie przede wszystkim tras wodnych, warunkowały prowadzenie badań głównie nad ludnością zamieszkałą nad samym Amurem.
Oprócz pomiarów antropometrycznych i dokumentacji fotograficznej badacz starał się zbierać informacje dotyczące kultury duchowej i materialnej krajowców, co zaowocowało notatkami o codziennych zmaganiach Goldów i Oroczonów z trudnościami środowiskowymi oraz opisami wierzeń, świąt, zabaw i innych przejawów życia społecznego.
Udało mu się zgromadzić wiele przedmiotów i dzieł syberyjskiej sztuki, m.in. wzorniki haftów i ornamentów, wycinanki i wyroby z kory brzozowej, a także kolekcję rysunków wykonanych przez mieszkańców osady Sakaczialan.
Ukończenie badań uniemożliwił Poniatowskiemu wybuch I wojny światowej. Z Kraju Nadamurskiego wyjechał 8 sierpnia 1914 roku bez kompletnych danych. Część zebranych przez niego materiałów została opublikowana dopiero po wielu latach, przez co znaczenie wyprawy nie zostało docenione, a kwestię pochodzenia Indian z Azji rozstrzygnięto w toku innych badań.
Kolekcja Stanisława Poniatowskiego zajmuje szczególne miejsce w zbiorach Archiwum PTL. Materiały zgromadzone podczas wyprawy na Syberię zostały z niemałym trudem przewiezione do Polski, następnie, razem z resztą spuścizny po uczonym, zachowane w dobrym stanie przez ponad stulecie mimo obu wojen światowych, zmian siedziby Archiwum Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego.
W zbiorze syberyjskim znajdują się fotografie, błony fotograficzne oraz szklane klisze z wizerunkami Goldów i Oroczonów i obrazami z ich życia codziennego. To unikatowy materiał, będący świadectwem wyjątkowego, nieistniejącego już świata, a także ze względu na technologię, w jakiej został wykonany. Pozostałą część stanowią dzienniki z wyprawy dokładnie opisujące przebieg ekspedycji, rysunki mieszkańców Syberii, notatki i szkice etnologa.
Kompletna kolekcja „Dokumenty i fotografie Stanisława Poniatowskiego” liczy 7200 obiektów z lat 1884-1945 i zawierają się w niej też materiały i dokumenty osobiste badacza, wykłady, wycinki z gazet, papierowe dwuwymiarowe makiety ubrań, szablony wzorów ludowych, próbki motywów zdobniczych wykonanych z organicznych materiałów. Całość stanowi istotne źródło badań dla przedstawicieli wielu dyscyplin nauk humanistycznych.